Pisać dużo nie będę. Wszystko tłumacza tu dwa słowa : Tatry + kwiecień ;). Wyprawę udało się zorganizować w środku tygodnia, a więc bez tłumów i kolejek można było odwiedzić Dolinę Chochołowską. I tyle tekstu… wszak po to fotki by one oddawały klimat i coś opowiadały;)